24 lipca 2017

TORT CZEKOLADOWY

Przepis pochodzi ze strony 

http://osmykolorteczy.blog.pl

SKŁADNIKI

Ciasto biszkoptowe
szklanka mąki tortowej
szklanka cukru
5 dużych jajek
łyżeczka proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki octu winnego
35g ciemnego kakao
szczypta soli

Krem czekoladowy
200g prawdziwego masła
80g cukru pudru
2,5 tabliczki gorzkiej czekolady dobrej jakości
330 g śmietany 30%
łyżka ciemnego kakao

PRZYGOTOWANIE

Biszkopt
  • Żółtka oddzielić od białek. 
  • Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Następnie stopniowo dosypując cukier dalej ubijać gęstą pianę. To najważniejszy etap przygotowywania biszkoptu, więc należy się przyłożyć.
  • Do żółtek dodać proszek do pieczenia i ocet i energicznie zamieszać łyżką. W jednej chwili żółtka się spienią i ubiją na jasną, kremową pianę. Panię tę połączyć na niskich obrotach miksera z białkami.
  • Mąkę i kakao przesiać do miski i wymieszać.
  • Stopniowo (dzieląc na 2-3 razy) i bardzo delikatnie połączyć z masą jajeczną używając łyżki – nie miksera.
  • Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boki pozostawić suche. Wyłożyć masę i wygładzić.
  • Piec w piekarniku nagrzanym do 160°C przez ok 40 minut lub do suchego patyczka.
  • Ostudzić. Zimne ciasto wyjąć z tortownicy.
Krem czekoladowy
  • Kremówkę ubić i odstawić, by nie była zbyt zimna – wszystkie składniki kremu powinny mieć zbliżoną temperaturę, by zapobiec zwarzeniu.
  • Czekoladę połamać i rozpuścić w kąpieli wodnej zbytnio jej nie podgrzewając, tylko, by się rozpuściła, a następnie przestudzić.
  • Masło o temperaturze pokojowej utrzeć z cukrem pudrem na gładką masę. Stale ucierając dodać stopniowo przestudzoną, rozpuszczoną czekoladę i chwilę ucierać.
  • Stale ucierając, dodawać po łyżce śmietany aż krem będzie puszysty. W tym momencie lubi zacząć się lekko rozwarstwiać, dlatego dobrze mieć garnek z kąpieli wodnej w pogotowiu. W takim przypadku, stawiamy miskę z kremem nad letnią kąpielą wodną i mieszamy dość energicznie. Po chwili mieszania krem powinien z powrotem stać się aksamitny i gładki. Od razu przystępujemy do dekoracji, ponieważ schłodzony krem dość mocno tężeje.

  • Dekorowanie tortu:
    • Całkowicie ostudzony biszkopt kroimy na 3 lub 4 placki.
    • Każdy placek smarujemy kremem, jak to zwykle robi się przygotowując tort.
    • Wierzch i boki smarujemy obficie i dowolnie dekorujemy – mój został potraktowany wypukłą stroną stołowej łyżki.
    • Schłodzić.
    Przed podaniem wyjąć z lodówki na kilka minut, by krem zmiękł.

CZEKOLADOWY TORT BEZOWY Z MALINAMI

Przepis pochodzi z bloga mojewypieki.com

http://www.mojewypieki.com/post/czekoladowy-tort-bezowy-z-malinami






SKŁADNIKI

Blaty bezowe

6 dużych białek (1 białko około 40 g)
300 g drobnego cukru do wypieków
30 g kakao

Frużelina malinowa

500 g malin, świeżych lub mrożonych
2 łyżeczki żelatyny w proszku (lub 2 listki)
3 łyżki cukru 
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozpuszczone w 1 łyżce wody


Masa śmietanowa
400 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
250g serka mascarpone
ziarenka z 1/3 laski wanilii

Dekoracja
świeże maliny i borówki
listki mięty 
wiórki z gorzkiej czekolady (6 kostek gorzkiej czekolady)

PRZYGOTOWANIE

Blaty bezowe


Trzy płaskie blachy wyłożyć papierem do pieczenia lub matą teflonową i odrysować na nim 20 cm okręgi.
W misie miksera umieścić białka. Ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier, łyżka po łyżce (co bardzo ważne - stopniowo) i cały czas ubijając. Dodać przesiane kakao, wymieszać bardzo delikatnie szpatułką. 
Masę bezową rozdzielić równo pomiędzy trzy okręgi, wyrównać.
Piec z termoobiegiem (wszystkie blaszki jednocześnie) przez 1 godzinę w temperaturze 140ºC. Blaty czekoladowe lekko wyrosną, popękają, a pod koniec pieczenia środek może się lekko zapaść.
Wystudzić w lekko uchylonym piekarniku. Blaty powinny być chrupiące z zewnątrz i delikatne, miękkie w środku.
/Uwaga: jeśli nie ma możliwości pieczenia wszystkich 3 blaszek razem, należy upiec osobno 3 bezy, masę bezową przygotowując bezpośrednio przed pieczeniem; 1 blat bezowy to 2 białka + 100 g cukru + 10 g kakao).

Frużelina malinowa

Żelatynę zalać 4 łyżkami wody, odstawić do napęcznienia.
W małym garnuszku wymieszać maliny z cukrem. Postawić na palniku o średniej mocy i podgrzewać do rozpuszczenia się cukru (maliny puszczą sporo soku i się rozpadną). Dodać wodę z mąką, dobrze wymieszać, zagotować, zdjąć z palnika.
Napęczniałą żelatynę dodać do gorących owoców, wymieszać. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny. Nie doprowadzać do wrzenia! Zdjąć z palnika, pozostawić do wystudzenia. Schłodzić w lodówce.
Frużelina powinna mieć konsystencję żelu.

Masa śmietanowa

W misie miksera umieścić serek mascarpone, śmietanę kremówkę i ubić do otrzymania kremu, pod koniec ubijania dodając ziarenka z laski wanilii. 

Wiórki z gorzkiej czekolady

6 kostek czekolady roztopić w kąpieli wodnej (na garnku z gotującą wodą postawić miskę i wrzucić do niej czekoladę). Po rozpuszczeniu czekoladę wylać na płaski talerz i odstawić do ostygnięcia. Można wstawić do lodówki ale czekolada straci połysk. Gdy czekolada zastygnie zeskrobać rzędami z talerza rolując wiórki.

Składanie tortu
Pierwszy blat bezowy ukłożyć na paterze. Posmarować połową frużeliny malinowej. Następie wyłożyć 1/3 masy śmietanowej. Przykryć drugim blatem i powtórzyć czynności. Położyć ostatni blat, który należy posmarować tylko masą śmietanową. Na wierzchu udekorować świeżymi malinami, borówkami, listkami mięty oraz posypać przygotowanymi wcześniej wiórkami czekoladowymi. Tort schłodzić.